Benutzer:Zsoacif

Ego tenze z cala pewnoscia nie wybralbym sie na ten blona fotograficzna (stronie od momentu tego rodzaju kina), gdyby nie kierowala mna czysta zaciekawienie. Dowiedzialem sie jako ze, ze wykorzystano w nim najkrotsze ujecie w historii kina. Przyznaje, ze jest w tym obrazie cos pociagajacego (siegnalem pozniej po ten tytul jeszcze trzykrotnie). Azali Filmy acz nieco opracowanych komputerowo ujec mieszkania stylizowanych na zdjecia sposrod katalogu sklepu meblowego jest artystycznie wartosciowe, azaliz kryje jakies walory estetyczne? Azaliz nie mowiac o kolorytem nowosci (czegos podobnego nie bylo do tego czasu w kinie) sluzy czemus wiecej, cokolwiek z soba niesie? Badz to, co pociaga w opowiadanej historii, jest w istocie, na tak duza liczba glebokie natomiast wielowymiarowe, by powinno sie bylo sie na tym skoncentrowac? Czy warto umilac katusze poszukiwania glebszych tresci, nie narazajac sie na to, iz okaze sie on nadaremny, poniewaz wlasciwie no rozgladac sie nie ma czego? Czy konstrukcja i zwiazek filmu nie sa przeciwnie pusta zabawa, w srodku ktora kryje sie calkiem banalna a prosta pomysl? Boje sie, ze odzew swiadomego odbiorcy sztuki filmowej na wszystkie postawione pytania moglaby sie wyrazic niepomyslna dla filmu. Alisci pare nowatorskich (co nie znaczy jeszcze - powtorze - artystycznie wartosciowych) chwytow operatorskich badz impuls na ciekawa historie nie czynia z filmu arcydziela. Nie gwarantuja mu i - podczas gdy chcieliby niektorzy - przyznania statusu utworu kultowego.